Autor Wiadomość
Marciocha
PostWysłany: Czw 16:46, 10 Maj 2007    Temat postu:

Hm...
No cóż.
Nostalgia.
gaba182
PostWysłany: Wto 16:44, 08 Maj 2007    Temat postu:

A w ogóle jak było na tym pogrzebie tzn wiem że smutno ale może jakiejś szczeguły...Sad
asienka_fanka_z_poznania
PostWysłany: Sob 12:57, 05 Maj 2007    Temat postu:

Janis napisał:
Poznań. Gwiazdy pożegnały przyjaciela
To była bardzo piękna i bardzo smutna uroczystość. Na poznańskim cmentarzu na Miłostowie przedwcześnie zmarłego aktora Mariusza Sabiniewicza (44 l.) żegnały tłumy gwiazd i zwykłych ludzi, wielbicieli talentu Norberta z "M jak miłość". Nikt nie powstrzymywał łez.
- Dziwne jest nawet mówić o nim, że "był"... A był z jednej strony delikatny, pełen pokory wobec ludzi i życia, z drugiej zaś - silny i mocno wierzący w to, że mu się uda. Wraz z nim czekaliśmy na cud... Jakiś czas temu mówił, że ta choroba "uparła się na niego". To poczucie przegrywało jednak z jego pragnieniem życia... Kilka dni temu, kiedy z nim rozmawiałam, miał bardzo konkretne plany na przyszłość; powiedział mi, że na jakiś czas chciałby zrobić sobie urlop od teatru, przygotować recital Brela. Los chciał jednak inaczej. Podarował mu "urlop od życia". Teraz wciąż mam odruch, żeby podnieść słuchawkę telefonu i do niego zadzwonić. A może jednak odbierze? - wspomina aktorka.
Na pogrzebie pojawili się też przyjaciele zmarłego aktora ze Szkoły Teatralnej w Łodzi - Cezary Pazura i Wojciech Malajkat. W tłumie dostrzec było można również Zbigniewa Zamachowskiego i Małgorzatę Kożuchowską z partnerem. Aktora żegnali także koledzy z Teatru Nowego w Poznaniu, m. in. Michał Grudziński i Mariusz Puchalski. Pożegnać Mariusza przyjechał też serialowy syn jego i Dominiki Ostałowskiej - Łukasz, czyli Franek Przybylski. Oboje położyli na grobie białą lilię i zapalili znicz, a potem długo płakali

Fakt ładnie sobie cytuje z innych gazet, ston internetowych( to co Dominika mówiła, to było na oficjalnej stronie "M jak Miłość" A tak apropo pogrzebu to wcale nie był tam Franek, a Adrian(no chyba, że Franek gdzieś był, ale go nie zobaczyłam. Jak sie czepiam to wybaczcie..
Janis
PostWysłany: Sob 7:39, 05 Maj 2007    Temat postu:

Poznań. Gwiazdy pożegnały przyjaciela
To była bardzo piękna i bardzo smutna uroczystość. Na poznańskim cmentarzu na Miłostowie przedwcześnie zmarłego aktora Mariusza Sabiniewicza (44 l.) żegnały tłumy gwiazd i zwykłych ludzi, wielbicieli talentu Norberta z "M jak miłość". Nikt nie powstrzymywał łez.

«- Śmierć każdego człowieka jest wstrząsem. Tym trudniej pogodzić się z odejściem kogoś tak młodego i pełnego woli życia jak Mariusz - mówi serialowa żona Sabiniewicza, Dominika Ostałowska. - Dziwne jest nawet mówić o nim, że "był"... A był z jednej strony delikatny, pełen pokory wobec ludzi i życia, z drugiej zaś - silny i mocno wierzący w to, że mu się uda. Wraz z nim czekaliśmy na cud... Jakiś czas temu mówił, że ta choroba "uparła się na niego". To poczucie przegrywało jednak z jego pragnieniem życia... Kilka dni temu, kiedy z nim rozmawiałam, miał bardzo konkretne plany na przyszłość; powiedział mi, że na jakiś czas chciałby zrobić sobie urlop od teatru, przygotować recital Brela. Los chciał jednak inaczej. Podarował mu "urlop od życia". Teraz wciąż mam odruch, żeby podnieść słuchawkę telefonu i do niego zadzwonić. A może jednak odbierze? - wspomina aktorka.

Nad grobem z pochylonymi głowami, oczami pełnymi łez stali najbliżsi aktora. Żona Ilona, córka Daria (181.) i syn Tomasz (16 l.) do tej pory nie mogą uwierzyć, że nagle zostali sami. To właśnie rodzina dla Mariusza Sabiniewicza była najważniejsza. Tak bardzo kochał chwile, kiedy mogli być razem. Wszystko zniweczyła potworna choroba-rak.

Na pogrzebie pojawili się też przyjaciele zmarłego aktora ze Szkoły Teatralnej w Łodzi - Cezary Pazura i Wojciech Malajkat. W tłumie dostrzec było można również Zbigniewa Zamachowskiego i Małgorzatę Kożuchowską z partnerem. Aktora żegnali także koledzy z Teatru Nowego w Poznaniu, m. in. Michał Grudziński i Mariusz Puchalski. Pożegnać Mariusza przyjechał też serialowy syn jego i Dominiki Ostałowskiej - Łukasz, czyli Franek Przybylski. Oboje położyli na grobie białą lilię i zapalili znicz, a potem długo płakali.»

"Gwiazdy pożegnały przyjaciela"
Dominika Stawińska
Fakt nr 103
04-05-2007


e-teatr.pl - wortal teatru polskiego © Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego
paati
PostWysłany: Wto 17:26, 19 Gru 2006    Temat postu:

Dominika gra teraz w spektaklu razem z Hubertem Zduniakiem xD

W basenie przy Konopnickiej 6 spotkają się dwie znakomite aktorki: Jolanta Fraszyńska i Dominika Ostałowska.

Teatr Montownia, mieszczący się na starej pływalni, przygotował premierę spektaklu „Arabska noc” Rolanda Schimmelpfenninga. To współczesna baśń o miłości, przeznaczeniu i śmierci.

Jej bohaterami są ludzie stający przed problemem zderzenia dwóch kultur, arabskiej i europejskiej, i przed zwykłym problemem... braku wody w kranach. Banalna awaria staje się początkiem brutalnej walki o przetrwanie na ponurym blokowisku. Bohaterowie wciągnięci przez tajemniczego Iblisa w oniryczny świat rodem z baśni 1001 nocy wcielają się w postaci szejków, księżniczek, zamkniętych w butelkach dżinnów. Grają: Jolanta Fraszyńska, Dominika Ostałowska, Hubert Zduniak, Maciej Wierzbicki i Krzysztof Stelmaszyk.

Reżyseruje Kasia Raduszyńska, absolwentka Wydziału Aktorskiego PWST we Wrocławiu i studentka IV roku Wydziału Reżyserii Dramatu w Akademii Teatralnej w Warszawie. Współpracuje z teatrem Montownia i Teatrem Dramatycznym. Była asystentką Krystiana Lupy, Agnieszki Glińskiej, Grażyny Kanii i Roberta Wilsona.
Madziunia
PostWysłany: Wto 18:24, 01 Sie 2006    Temat postu: kolezanki mowią ze jestem do pani podobna!!!

Moim największym marzeniem jest spotkać panią nawet przypadkiem i zamienic z panią pare słow oraz otrzymać pani autograf.Kolezanki mowią mi ze p[rzypominam im Dominikę Ostałowską z czego ja strasznie sie ciesze.Mowią tez ze robie takie same gesty jak pani np.zagryzam warge a charakterem mowia ze jestem podobna i do pani i do Marty Mostowiak.Serdecznie zapraszam do mojego miasta-Kwidzyna!!!
Narkoza
PostWysłany: Sob 21:56, 03 Gru 2005    Temat postu:

Jarzego miałam okazje spotkać przypadkiem.
Bardzo sympatyczny człowiek, widać, że lubi to co robi.
Gada jak najęty Razz
A jaki ojciec taki syn Very Happy
Kesja
PostWysłany: Sob 19:07, 03 Gru 2005    Temat postu:

Narkoza... w takim razie odsyłam do Marcioszki, może gdzieś ją złapiesz, gdzieś w mieście Cyganów Smile
A może i Stuhr się tam pojawi?Razz
Narkoza
PostWysłany: Sob 15:24, 03 Gru 2005    Temat postu:

Tu wcale nie jest cicho!
To forum tętni życiem jak żadne inne, bo jest napędzane miłością fanów.
Słowa wcale nie są najważniejsze.
A co do partnerów, to z panem Sabiniewiczem Dominika się prezentuje tak nieswojo, jakby się czegoś bała.
Mój ulubiony to Stuhr.
Jeden i drugi.
paati
PostWysłany: Czw 15:10, 01 Gru 2005    Temat postu:

Wlasnie zeuwazylam ze jakos dawno nas nie bylo wszystkich na tym forum i zrobilo sie jakos cicho..
asienka_fanka_z_poznania
PostWysłany: Czw 13:19, 01 Gru 2005    Temat postu:

Kurcze Janis jak ja dawno nie zagladalam na forum:/ chetnie tez bym obejrzala go a teraz.....no nie to nie fair!!!!
Janis
PostWysłany: Pon 17:38, 28 Lis 2005    Temat postu:

Kurcze, to będzie trochę jakby nie na temat, bo nie dotyczy filmowych i teatralnych partnerów Dominiki lecz... Huberta Zduniaka.
Dzisiaj o 20.15 w Jedynce możecie zobaczyc Huberta Zduniaka w spektaklu Teatru Telewizji "Rewizor" wg Gogola. Smile
Nie wiem, jak Wy, ale ja obejrzę życiowego partnera Dominiki z zainteresowaniem, tymbardziej,że gra rolę główną.

Poniżej fotka z tego teatru ze specjalną dedykacją dla Asieńki Very Happy

asienka_fanka_z_poznania
PostWysłany: Nie 11:42, 23 Paź 2005    Temat postu:

Marcioszka zgadzam sie moglaby Dominika zagrac z Maciejem Stuhrem i z Piotrem Adamczykiem fajnie by bylo ich zobaczyc u boku Dominiki:)
Marcioszka
PostWysłany: Sob 22:55, 22 Paź 2005    Temat postu:

Mi się marzy duet Dominiki z Stuhrem Maciejem (Jerzy już był, a to, że Maciek se stał tak blisko to nie ma znaczenia ;p) lub Piotrkiem Adamczykiem zauroczył (mnie Lolkiem Wojtyłą Very Happy ) ten jego uśmiech Smile
asienka_fanka_z_poznania
PostWysłany: Pią 17:48, 14 Paź 2005    Temat postu:

I to byla moja glupiutka siostra niestety Rolling Eyes

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group