Sny, czyli przychodzi Dominika do forumowiczów

[Kesja]

Wiem że nie jestem tu jedyną osobą której ta Pani czasami sie śni, więc opisujcie tu wasze sny z Dominiką, a może wspólnie będziemy je analizować
Wczoraj mi sie śniło... ze ... tylko nie wiem czy to byli Marta z Norbertem czy Dominika z Mariuszem .... jechali przez las na koniach Dominika z wielką gracją oczywiście a Mariuszowi coś nie wychodziło... koń sie pod nim uginał Dominika sie śmiała... jak to ona tylko potrafi ... a biedny Mariusz sie na nią wkurzał ze mu nie chce pomóc.. koniec

[Vesna]

ja sie czuje wybrakowana, mi się Dominika nigdzy nie śniła jeszcze.....

[Kesja]

Rada Rafała: jak przed snem popatrzysz na 'coś' ładnego, to póżniej ci sie to przyśni

[Vesna]

hahahahah musze sobie pulpit z Gonera zrobić

[Kesja]

Jak widać nawet Rafał może sie do czegoś przydać

[Vesna]

o mamo co ja poradze że ten koles mnie denerwuje

[Kesja]

Vesna, nie tylko Ciebie... pamiętaj ze ja też go nie trawie, od samego początku jak go tylko ujrzały moje oczy..

[Marcioszka]

Rafał jest taki nudny, że aż się dziwie Marcie, że go szybciej nie zdradziła

[Vesna]

tylko szkoda że z Norbertem

[Janis]

A tak, śniło mi się raz, że w Tatrach udzielałam kontuzjowanej Dominice pierwszej pomocy.Boże, co ja wtedy przeżyłam!!! Ile obaw, czy wszystko wykonałam prawidłowo! Obudzilam się zlana potem i byłam szczęsliwa, że to był tylko sen.

[asienka_fanka_z_poznania]

A mi się Isia nie snila muszę wyprobowac ta metode.Bede ciagle na nia patrzec i moze mi sie przysni ale taki wesoly mam nadzieje sen bedzie

[Kesja]

Janis, a Ty wiesz, że Dominika w tatry to nawet jeżdzi czasem? Może to był sen proroczy? No ja Jej oczywiście kontuzji nie życzę, ale Tobie takiego spotkania to i owszem

[Marcioszka]

Ostatni sen, który mi się śnił z Dominiką...
Leje, pada, leje, pada...
Chodniki czarne jak także chmury...
A tu ona...
Skulona pod lampą i z oczu też się jej leje deszcz.
Muszę dodać, że wtedy była noc, bo wprost się oprzeć nie mogę, żeby to dodać.

[B@r]

A mnie się wczorajszej nocy śniła Marta Mostowiak
Przyszedłem do drzwi Marty z jakąś kobietą(we śnie ta kobieta była moja matką). Jak się okazało, byłem synem Norberta z pierwszego małżeństwa, o którym on nic nie wiedział. I zamieszkałem z Martą, bo ta moja matka ze snu umarła a Norbert zaginął
Ale powiem wam,że mi się wspaniale mieszkało z Martą. A wiecie z kim się zaprzyjaźniłem? Z Pawłem

[asienka_fanka_z_poznania]

Z Pawłem??Tym synu Marysi??Mi sie Isia chyba nie śniła :-((