Pogaduszki

[Marcioszka]

Sam zniknął...
Ale prosze nie zakładać kolejnego.

[webmaster]

super gość? lokalizacja jak lokalizacja, wolę to niz określenie mojego miasta uzyte przez jego prezydenta - "wiocha z tramwajami"

[Marcioszka]

Kesja wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Nauczyciela!
Dużo krzyków na lekcji
dużo kartkówek do sprawdzania
i wszystkiego co sobie zażyczysz

[asienka_fanka_z_poznania]

Ja również Ci życzę Kesja wszystkiego najlepszego
może nie wiesz jak sie zachowuje na lekcjach ale życzę Ci:
miłych i sympatycznych uczniów takich jak ja
takich co lubią język angielski(choc mam dopiero podstawy)to ja:P
dobra wiem ze jestem bardzo skromna
Dobra ale serio Ci życzę miłych uczniów którzy się dobrze uczą i Ci co lubią Cię i nie są bezczelnych!
Co do jednej rzeczy to wysle Ci moze jutro oki?Ostatnio jestem strasznie zaltana przepraszam Cie ze to tak dlugo trwa)

[Kesja]

Bardzo Wam kochane moje dziekuje... milo tak przyjsc po glupim dniu do domu i zobaczyc takie mile slowa
wszystkiego czego sobie zazycze?
To ja sobie zycze... wyzszej pensji

[Władzia]

Karolino, mogę przyjść na wizytację?

[Kesja]

Pani Wladyslawo... zapraszam serdecznie tylko posze uwazac na korytarzu szkolnym ... zbyt wielu tam enegicznych chlopcow i laska z reki moze wypasc

[Marcioszka]

Jak ty się zwracasz do Władzi?
Źle z tobą

[Władzia]

Pani Karolino, liczę,że posłużyła by Pani ramieniem i przeprowadziła przez ten szkolny gmach
Pani Marcioszko.....P. Kesja bardzo ładnie się do mnie zwraca.

[Kesja]

Pani Kesja... jak to dostojnie brzmi
Musze chlopcom przedstawic ... moja nowa ksywke
I moze dyrektorowi tez? Przestalby mowic do mnie Sikoreczko

[asienka_fanka_z_poznania]

Wow fajnie Sikoreczka no ladnie pieknie a ogolnie czy ucziowie jakies zyczenia skladali??ogolnie to jest dzien nauczycieli i uczniow

[Władzia]

Pani Kesjo, mogę mówić do Pani "sikoreczko"?
I jakim chłopcom? Cóż to za mezalianse w tym wieku?
Cieszę się,że wymyśliłam Pani nowa ksywkę "Pani Kesjo"

[Władzia]

Bożesz ty mój! Ale miałam wieczór.. Leżę sobie spokojnie na kanapie, popijm herbatkę z sokiem malinowym a tu telefon.... odbieram a tam słychac jak ktoś syczy. Wołam mojego H. a on na to,żebym poszła już spać. Co ja będę brała z niego przykład- myślę sobie.
On będzie spał, a nas to pozabijają. O nie! Nie ma głupich. Postanawiam czuwać ile trzeba Za parę minut dzwonek do drzwi. Cała w panice biorę pierwszy lepszy sprzęt z kuchni(wypadło na durszlak)który był pod ręką i idę w kierunku drzwi. Juz o mało co się nie zamachnęłam, a tu okazało się,że to tylko moja sąsiadka przyszła. Tylko czemu o tej godzinie Jadzia przyszłaś? Jadzia patrzy się na mnie jakbym była z księżyca, ja patrzę się na Jadzię jakby była z Marsa bo przychodzi już po godzinie policyjnej. Okazuje się,że spojrzenie Jadzi przykuwa mój durszlak.
Musiałam wszystko Jadzi opowiedzieć. Wtedy Jadzia dopiero wyjawia mi cel swojej wizyty. I tak się zagadałyśmy,że z 3 godziny przegadałyśmy, kiedy H smacznie spał.
Idę się położyć..... Za dużo emocji!

[Marcioszka]

Nie piszemy posta pod postem...
Ciekawa historia

[asienka_fanka_z_poznania]

ciekawa historia Pani Władysławo;)Już sobie ją wyobraziłam;)Kesja napisał:
Asienko... nie obrazaj siostr na forum... to niezgodne z regulaminem
Poza tym... kazdy ma swoj swiat
PS:Powiedz mi droga Kesjo czy ja taka okropna jestem??A siebie obrazac mozna???Powiedzcie zresztą wszyscy bo moze na serio jestem taka glupia??jak mnie tu nie chcecie to mówcie!!