Isiowa twórczość

[B@r]

Kesja, nic nie zmieniaj

[Marcioszka]

Ja się chcę tam pojawić żartuje

[Kesja]

Marciocha Ty pisz dalszą część feministki, bo ja w takim zawieszeniu nie moge już żyć

[Marcioszka]

Marta widziała później białe wymazy...były to ślady lekarskich kitli
będzie w takim klimacie utrzymane

[Kesja]

białe kitle? to jednej forumowiczce się pewnie bardzo spodoba

[Natka]

Znowu fajne, Kesja.
A o kogo chodziło z tymi kitlami? Komu ma się spodobac? Czyżby mnie?

[Kesja]

Tym razem Natko nie chodziło mi o Ciebie... choć Ty też tragizm i refleksję bedziesz miała...
Ale nie powiem nic więcej bo obiecałam na ten temat milczeć

[Natka]

Możesz mi powiedziec na gg?

[Marcioszka]

[paati]

Szkoda, ze nie jestem w temacie :/

[Kesja]

No właśnie... może by tak wrócić do tematu
Dziś trzecia część "Historii warszawskich" ... ale tłumaczenie dam póżniej bo jak daje razem to założę się że idziecie na łatwizne i czytacie po polsku
Ja to chyba powinnam założyć kampanię "Ucz się języków, będziesz wielki"

"The Warsaw Stories, or the Gentle and the Barbarians in the Forest of Vienna"
Part Three

When Marta finished telling Janis about her so far successful relationship with Norbert, about the difficult days they’ve come through together and about her 2-year-old son Gabriel who was supposed to be a girl, the day had already become bright and sunny.
- Now you understand. First this whole mess with Klara, now this Ewa. What is with those girls? They jump into a married man’s bed and think God knows what.. – said Marta miserably.
- Sorry to say this – disturbed her Janis – but didn’t you just say that you had spent this night with some man?
- You’re right, and this was probably the biggest mistake of my life. The only hope is that he was so drunk that he won’t remember anything... or otherwise, I’ll lose not only my husband but also my job!
- Why? Who is he? Is it someone from your work? – asked Janis a little surpirised.
- Gosh.. I think I went to bed with my boss Janis, with the President of the Court of Justice... what have I done?
- Jesus Christ! It’s 10 o’clock! I’ll be late – shouted Janis looking at her watch – I drove all night to be here on time, I have to run!
- May I ask what is so important that you want to leave me here like this?
- I came to Warsaw for the special marathon of films with my favourite actress. They’ll show 5 films one by one and then SHE will meet with fans! – said Janis with a smile on her face.
- My goodness!!! Five films in a row? Who is she that you sacrifice yourselves so much?
Janis never liked to talk openly to others about her admiration for her favourite actress but she got herself together and said:
- What the hell, I’ll tell you. It’s the most wonderful actress in Poland, if not in the whole world. Her name is Dominika Ostałowska.
- WHO? Never heard the name... – laughed Marta.
- You haven’t heard about Dominika? Don’t you watch Polish films?
- I don’t watch rubbish – answered Marta and added – I wouldn’t count she comes to meet you. Those films stars are pretty spoiled by their fame.
- Not her... I know she’ll turn out. I know it and my friends know it as well. I have to go. It was nice to meet you, Marta. Maybe we’ll see each other someday – said Janis and left the building in a hurry.
Marta stood up, payed for the coffees and while she was zipping her bag she heard her phone ringing.When she saw who was calling her, she turned as pale as a wall....

[Janis]

Jestem pod wrażeniem, Kesja
Zresztą, któż na moim miejscu by nie był???
Dziękuję

P.S. Tylko 3 razy zajrzałam do słownika

[Kesja]

To ja dziękuję <zawstydzony>
I jestem z Ciebie dumna... tylko 3 razy, tzn że dochodzisz do wprawy Jeszcze kilka części i staniesz się ekspertem Brawo!

[B@r]

Ucz się angielskiego z Kesją
Kesja, to jest bardzo wciągające. Tłumaczenie lepiej daj później, bo "dzieci" będą oszukiwały Teraz najlepiej zadaj po angielsku pytania do części 3, a my po angielsku odpowiemy Ja zrozumiałem wszystko (achh ta wrodzona skromność )
Tylko mnie tam nie było

[Marcioszka]