Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
B@r
Wojaczek
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Śro 16:40, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
To jest genialne. Ale wersja angielska lepsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natka
Łagodna
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Teatru Powszechnego w Warszawie =D(Gliwice)
|
Wysłany: Śro 16:53, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Obie takie same.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kesja
Marta Mostowiak
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:58, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Dzięki Bartek
I ja też mam wrażenie że po angielsku to lepiej brzmi... co ta filologia robi z człowiekiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natka
Łagodna
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Teatru Powszechnego w Warszawie =D(Gliwice)
|
Wysłany: Śro 17:03, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
To ja nie będę szła na żadną filologię bo się boje ze ze mną bedzie to samo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kesja
Marta Mostowiak
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:11, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
"The Warsaw Stories, or the Gentle and the Barbarians in the Forest of Vienna"
Part Two
- What is so wrong with me that every guy I’m involved with either finds himself a lover or goes away to the other corner of the world? First Jacek, now Norbert – am I a witch or something? – thought Marta.
Suddenly she noticed a car going straight onto her. She stepped on the brakes but i t was too late. The two cars craszed. At first Marta was so astonished that she didn’t know how to react but after a moment she furiously got off the car and started yelling at the even more astonished woman.
- Are you blind? You could have killed us! I have a family, girl! – screamed Marta, although the case of her family was now a big question mark.
- Stop yelling at me and look! You drove on my side of the road! Next time you’d better watch out! – said the young woman looking at Marta mercifully.
- I’m sorry. I shouldn’t have driven at all. Not in this condition.
- Look Mrs...
- Marta, my name is Marta.
- Funny, I’m Marta as well, but people call me Janis – laughed the woman. –Ok, look Marta, we’ll handle this problem somehow... let’s go and sit there, at the gas station. I guess we should talk.
It started dawning. After the unpleasant start the women took to each other almost straightaway and quickly forgot about the crash.
- What made you drive your car alone, in the middle of the night? – asked Janis.
- It’s a long story, I bet it won’t interest you...
- I love long stories, go on, you look as if you needed someone to talk to.
- Ok, Janis, but I warn you, it’s a banal story with no happy-ending... my husband has a love affair with his student... her name is Ewa, Ewa Bielska...
- Co jest ze mną nie tak, że każdy facet z którym się zwiąże albo znajduje sobie kochankę albo wyjeżdza na drugi koniec świata? Najpierw Jacek, teraz Norbert... czy ja jestem jakąś czarownicą? – myślała w duchu Marta.
Nagle zauważyła samochód jadący wprost na nią. Nacisnęła na hamulec ale było za póżno. Samochody zderzyły się. Na początku Marta była tak zaskoczona że nie wiedziała jak zareagować ale po chwili wysiadła z wściekłością ze samochodu i zaczęła drzeć się na nawet bardziej zdziwioną młodą kobietę.
- Slepa jesteś? Mogłaś nas zabić! Ja mam rodzinę dziewczyno! – wrzeszczała Marta, choć kwestia rodziny stała teraz pod znakiem zapytania.
- Przestań krzyczeć na mnie i popatrz. Jechałaś na mojej stronie drogi! Następnym razem lepiej uważaj – powiedziała młoda kobieta patrząc na Martę z politowaniem.
- Przepraszam, w ogóle nie powinnam prowadzić... nie w tym stanie.
- Pani...
- Marta, mam na imię Marta.
- Śmieszne, ja też jestem Marta, ale mówią na mnie Janis – powiedziała z uśmiechem młoda kobieta – Ok., Marta, jakoś to załatwimy. Usiądzmy tam, na stacji benzynowej, musimy pogadać.
Zaczynało świtać. Po nieprzyjemnym początku kobiety szybko się polubiły i zapomniały o stłuczce.
- Dlaczego jeżdzisz sama, w środku nocy –spytałą Martę Janis.
- To długa historia, założę się ze Cie nie zainteresuje...
- Uwielbiam długie historie, no dalej, wyglądasz tak jakbyś potrzebowała się komuś wygadać.
- Ok., Janis, ale uprzedzam, to jest banalna historia bez happy-endu.. mój mąż ma romans ze swoją studentką... ona nazywa się Ewa, Ewa Bielska....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kesja dnia Śro 21:36, 14 Wrz 2005, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcioszka
Gość
|
Wysłany: Śro 21:17, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
O zrozumiałam trochę
Po 4 lekcjach angola
Wklej polską wersję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klid
Hubert Senior
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary
|
Wysłany: Śro 21:25, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Chyba ta część jest łatwiejsza niż pierwsza.Więcej zrozumiałam.I tak czekam na tłumaczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asienka_fanka_z_poznania
Orzeł
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze spektaklu z Dominika w Teatrze Powszechnym a na serio miasto Mariusza Sabiniewicza.Poznań
|
Wysłany: Śro 21:55, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Fajne mi sie podoba Kesja.rzeczeiscie z drugiego wiecej zrozumialam i potem poczytalam po polsku Thank you very much Kesja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaczek
Rynsztok
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:14, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
dzięki Kesja!!!
zapowiada się naprawdę pasjonująca historia
już nie mogę się doczekać kolejnej części
no i oczywiście wielkie dzienx za tłumaczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janis
Czapeczka z daszkiem
Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galicja
|
Wysłany: Śro 22:24, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
O kurcze, jaka szkoda, że nie zdążyłam przed tłumaczeniem.
Pisz dalej Kesja, pisz, już Ci mówiłam, że masz talent.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B@r
Wojaczek
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Śro 23:15, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
A ja mam przeciek co do 3 części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janis
Czapeczka z daszkiem
Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galicja
|
Wysłany: Śro 23:18, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Taaak? No to uchyl rąbka tajemnicy Zanim się Kesja obudzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B@r
Wojaczek
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Śro 23:20, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Kesja teraz smacznie chrapie
Marta będzie miała romans. Z nową postacią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Janis
Czapeczka z daszkiem
Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galicja
|
Wysłany: Śro 23:27, 14 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Coś mi się wydaje, żę ta nowa postać będzie miałą na imię...Bartek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kesja
Marta Mostowiak
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:34, 15 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Bartek Ty paplo Dobrze że ta trzecia część jeszcze w trakcie pisania... zmieniam plany... Poza tym, ja Ci nic takiego nie mówiłam Ah ta Twoja wybujała fantazja!
Dziękuje wszystkim za pozytywne recenzje
I nie obgadywać mnie jak śpie bo mnie uszy pieką póżniej w nocy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|