Dominika Ostałowska jako aktorka

[Natka]

Ej czemu ja już nie jestem moderatorem?

[Marcioszka]

[Ancia]

Bo Marcioszka stwierdziła, że nie zasłużyłaś.... Marcioszka zmienną jest...

[Natka]

Zasłużyłam, tylko że jest podobno za mało spamerów...

[Marcioszka]

Zrobię Cię moderatorem tak jak obiecałam w czasie bliżej nie okleślonym
A teraz wracajmy do tematu...
Ja swoją przygodę z Dominiką zaczęłam od spektaklu teatru TV "Przestrzeń smutku", gdzie Dominika grała u boku Wojciecha Malajkata.
Świetnie Dominika tam naćpaną grała

[Natka]

Ona świetnie gra takie ostre kobitki... to mi się podoba.

[Marcioszka]

Mi się tam wszystkie role Dominiki podobają

[Natka]

Ale Marta już nie?

[Marcioszka]

Marta tylko czasem

[Natka]

Ja lubię wszystkie bez wyjątków.

[Kesja]

Jakby Marte grał kto inny, to bym jej nie lubiła Ale Dominika to do każdej postaci potrafi przekonac człowieka

[Natka]

Ja bym chyba też Marty nie lubiła, gdyby nie Dominika...

[Vesna]

[Marcioszka]

Ja tak w zasadzie to jej za bardzo nie lubie
Ale lubie troszkę

[Natka]

A ja bardzo.