Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kesja
Marta Mostowiak
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:43, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ale Rafał nie był jej mężem
A to że Marta święta nie jest to oczywiste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vesna
Wojaczek
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 12:10, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Zdrada jest zdradą, niezależnie czy ma się męża czy chłopaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kesja
Marta Mostowiak
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:06, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Jak ja bym miała takiego chłopaka jak Rafał to też bym go zdradziła Przecież on sie prosił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asienka_fanka_z_poznania
Orzeł
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze spektaklu z Dominika w Teatrze Powszechnym a na serio miasto Mariusza Sabiniewicza.Poznań
|
Wysłany: Sob 15:18, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja bym tego nie zrobila ale Marta dobrze zrobila zdradzając go z Norbertem.Bo NOrbert jest mezczyzna jej zycia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paati
Wojaczek
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie Festiwal Polskiej Piosenki - Opole
|
Wysłany: Sob 17:20, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja sie ciesze, ze wrocila do Norberta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kesja
Marta Mostowiak
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:31, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
No a jak tu sie nie cieszyć... Już czekam na scene z Norbertem w różowym krawacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vesna
Wojaczek
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 18:09, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
E no ale to dziwne, Jacek według Was jest be bo ZDRADZIŁ Marte a Marta jest ok bo ZDRADZIŁA Rafała, jak sie zdradzamy to wszyscy nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kesja
Marta Mostowiak
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:18, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ale zdrada Jacka to była tylko chęc przygody, zima, Moskwa, musiał sie rozgrzać biedaczyna A Marta zdradziła Rafała, którego z resztą nigdy nie kochała, ponieważ potrzebowała i odnalazła miłość A to różnica...
No i Jacek zdradził ŻONĘ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paati
Wojaczek
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie Festiwal Polskiej Piosenki - Opole
|
Wysłany: Sob 18:32, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie wiem, ze Jacek ja zdradzil, bo zaczelam MjM ogladac przez wakacje :p
Ale dobrze, ze sie dowiedzialam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcioszka
Gość
|
Wysłany: Sob 19:07, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Kesja napisał: | Ale zdrada Jacka to była tylko chęc przygody, zima, Moskwa, musiał sie rozgrzać biedaczyna A Marta zdradziła Rafała, którego z resztą nigdy nie kochała, ponieważ potrzebowała i odnalazła miłość |
Większych bredni to ja nigdy nie słyszałam
O ile wiem to jak Marta zdradzała Rafała to jeszcze nie wiedziała, że kocha Norberta
Jacek zdradził Iwonę z tych samych powodów z których Marta zdradziła Norberta (czuli się zagubieni, samotni, potrzebowali, żeby ich ktoś przytulił itd.).
A że Jacek nie dzwonił do Marty?
Jego męska duma mu na to niepozwalała. Bał się, że zawiódł Martę tym, że znowu zaczął grać i wdał się w romans...myślał, że jak nie będzie się w ogóle kontaktował oszczędzi Marcie bólu.
Nie zasłaniajcie mi się tu, że Jacek zdradził swoją żonę, bo Marta też nie była święta (pocałunek z Norbertem, pocałunki a później zdrada z Rafałem) więc Marta też zdradzila swojego męża
A to, że Jacek był pierwszy?
Tego nie jestem taka pewna, bo Marta najbardziej zdradziła Jacka mówiąc Norbertowi, że szkoda, że wyszła za Jacka, bo inaczej mogłaby być z Norbertem szczęśliwa. To było wtedy gdy siostra Jacka wróciła z Moskwy i Marta dowiedziała się, że u Jacka wszystko dobrze.
Dla mnie to była większa zdrada, bo zdrada duchowa i moralna. Ja będę bronić Jacka choć wiem, że jego wina była większa, ale wiem także, że nie jedyna.
Ale bardzo nie podobało mi się, że wyjechał na Kanary i nawet nie dzwonił do Marty,ani nie wysłał głupiej kartki(wtedy Marta wiedziałaby, że jeszcze Jackowi na niej zalęży, a tak uznała, że to dla nigo koniec) a jak był w Warszawie to jej unikał.
Co on myślał, że ona będzie na niego czekać 100 lat?
Ale to raczej wina p. Gonery a nie Jacka
Marta i Jacek to najpiękniejsza para tego serialu, a Marta i Norbert to wielka klapa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natka
Łagodna
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Teatru Powszechnego w Warszawie =D(Gliwice)
|
Wysłany: Sob 19:16, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
To, że Jacek nie wysłał Marcie żadnej kartki, ani nie zadzwonił, nie musiało wynikać wcale z tego, że Gonera odszedł wtedy z serialu. Bo Marta mogła dostać pocztówkę W KAŻDYM MOMENCIE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcioszka
Gość
|
Wysłany: Sob 19:47, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Natka napisał: | To, że Jacek nie wysłał Marcie żadnej kartki, ani nie zadzwonił, nie musiało wynikać wcale z tego, że Gonera odszedł wtedy z serialu. Bo Marta mogła dostać pocztówkę W KAŻDYM MOMENCIE. |
Wcale nie...
Bo jakby Marta dostała pocztówkę to by oznaczało, że Jackowi jeszcze zależy na Marcie (Marta przynajmniej by tak myślała) i pan Gonera też by musiał wrócić, chociaż po to, żeby się wszystko wyjaśniło, a wtedy jeszcze producenci nie wiedzieli, że pan Gonera później powróci do serialu więc dlatego Jacek nie wysłał Marcie pocztówki, a że wysłał ją Łukaszowi?
To był taki zabieg scenarzystów, żeby Fani M&J mieli jeszcze jakąś nadzieje na powrót Jacka i oglądali ten serial. Marta kartkę do Łukasza zupełnie inaczej zainterpretowała "Pewnie już mnie nie kocha, wysłał Łukaszowi tą kartkę z uprzejmości"
Ale o tym wszyscy szybko zapomnieli, bo zaczął rozwijać się wątek Marty i Rafała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natka
Łagodna
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Teatru Powszechnego w Warszawie =D(Gliwice)
|
Wysłany: Sob 20:00, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ale mógłby napisac w tej kartce, że mu zalezy, że kocha i że na razie po prostu nie może przyjechać....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kesja
Marta Mostowiak
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:07, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Marciocha, zadziwił mnie twój mega-długi post I rozumiem Twoje racje, bo oni BYLI ładną parą, niestety z przyczyn od nich niezależnych wszystko sie rozleciało Byłam wściekła jak sie dowiedziałam dlaczego tak sie stało, a jak zobaczyłam męża marnotrawnego w progu mieszkania Marty to sie wściekłam ponownie... albo grają albo nie, a nie raz tak raz siak, i człowiek przed ekranem tylko głupieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcioszka
Gość
|
Wysłany: Sob 20:17, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Natka napisał: | Ale mógłby napisac w tej kartce, że mu zalezy, że kocha i że na razie po prostu nie może przyjechać.... |
A co by było jakby Gonera nie chciałby jednak grać serialu?
No masz racje mogliby go uśmiercić
Ale Ilona wybrała inaczej
Kesjo ty nie wiesz jaka jestem wściekła na Gonerę
Gkina fajny serial: Stuhr, Radziwiłowicz, ale mogliby zamiast Gonery dać jakąs babkę np. Dygant ona potrafi grać takie babki z charakterem
A bohater Gonery i tak szybko umarł
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|